Trezorka i Tarotka to imiona dwóch niedźwiedzic brunatnych zamieszkujących zoo w Zamościu od października 2006 roku. Są siostrami, urodziły się w zoo Bydgoszczy, skąd jako półroczne niedźwiadki zostały przeniesione do Zamościa. Ostatnie 2 lata spędziły w zoo we Wrocławiu, gdyż ich wybieg w Zamościu był przebudowywany. 16 maja 2012 roku powróciły do Zamościa i po dwóch tygodniach wyszły na nowy wybieg.
Wcześniej miały mały wybieg z betonowym podłożem otoczony głęboką fosą, do której nie wchodziły. Brak było kryjówek oraz jakichkoliwek elementów wzbogacających środowisko ich życia. Nie było nawet basenu, w czasie upałów miały dostęp jedynie do zimnego prysznica. Trezorka chętnie z niego korzystała, natomiast ostrożniejsza Tarotka dla ochłody kładła się w kałuży, jednak bała się wchodzić pod strumień.
W ciągu ostatnich 3 lat Ogród Zoologiczny w Zamościu został gruntownie zmodernizowany dzięki pieniądzom uzyskanym z Funduszu Norweskiego. Jedną z inwestycji była budowa nowego wybiegu dla niedźwiedzi. Ma on powierzchnię blisko 1100 m2, naturalne, trawiaste podłoże oraz basen. Na terenie wybiegu rosną 2 drzewa i kilka krzewów. Nowy wybieg usytuowany jest w tym samym miejscu co stary. Niedźwiedzie można zatem oglądać bez wchodzenia do zoo, od ulicy. Tam barierą pozostaje fosa, do której niedźwiedzie mogą wchodzić i ogrodzenie elektryczne. Od strony zoo jest to także ogrodzenie elektryczne oraz mur, w którym znajdują się duże okna, przez które można obserwować zwierzęta. Budynek z pomieszczeniami wewnętrznymi pozostał ten sam, został jednak gruntownie odnowiony. Pozostałością dawnego wybiegu jest niewielka betonowa powierzchnia przed wejściem do budynku. Cała reszta została przebudowana i powiększona. Większą część wybiegu stanowią powierzchnie przypominające nieco pola tarasowe, ale ograniczone dużymi, sztucznymi głazami. Zróżnicowanie powierzchni wybiegu stwarza możliwość eksploracji przez niedźwiedzie większej powierzchni i licznych zakamarków.
Tarotka i Trezorka już "na wakacjach" we Wrocławiu miały kontakt z naturalnym podłożem. Dla niedźwiedzi jest to niezwywkle istotne. Zwierzęta te lubią kopać w ziemi. Obie niedźwiedzice chętnie korzystają z tej możliwości.
Wybudowany basen jest niewielki i ma strome ściany. Obecnie niedźwiedzice boją się z niego korzystać. Pracownicy próbują je do tego zachęcić wrzucając do wody owoce. Jeśli to nie pomoże, należy rozważyć wstawienie do basenu konarów, aby zredukować lęk zwierząt przed głęboką wodą. Niedźwiedzie doskonale pływają. Niemniej jednak często podchodzą ostrożnie do basenów o stromych ścianach bez dużej strefy płycizny.
W trakcie wizyty przedyskutowaliśmy z nowym wicedyrektorem zoo, Łukaszem Sułowskim, możliwości wprowadzenie technik wzbogacania środowiskowego w celu zapobiegania występowaniu zaburzeń zachowania. Bez ich stosowania, istnieje duże ryzyko pojawienia się takich zaburzeń. Konieczna jest przede wszyskim zmiana sposobu karmienia polegającym na rozrzucaniu pokarmu na wybiegu i jego ukrywaniu w zakamarkach (kamienie czy wprowadzone na wybieg pnie drzew stwarzają duże możliwości w tym zakresie) oraz zainstalowanie urządzeń służących wzbogacaniu środowiskowemu. Jeszcze w trakcie wizyty wicedyrektor sprawdzał możliwości wykonania "zabawek" do wzbogacenia środowiskowego. Mamy nadzieję na dalsze zaangażowanie w poprawę warunków życia Tarotki i Trezorki i dobrą współpracę z zamojskim zoo.
Przy okazji nie sposób nie wspomnieć o licznych zmianach jakie zaszły w zamojskim zoo w ostatnich dwóch latach. W nowym budynku administracji znalazło się miejsce m.in. na ambulatorium z lekarzem weterynarii i dwie sale konferencyjne, przebudowano wiele wybiegów, a dumą i dziełem wicedyr. Sułowskiego jest motylarnia, niewątpliwie jedna z lepszych w Europie.
Wybieg niedźwiedzi w zamojskim zoo objęty jest monitoringiem:
http://www.zoo.zamosc.pl/page/143/wybieg-niedzwiedzi.html
NA STARYM WYBIEGU
Stary wybieg - pusta, betonowa wyspa
Jedyną kryjówką w czasie upałów było pomieszczenie wewnętrzne
Na starym wybiegu brakowało jakichkolwiek elementów do eksploracji
Fosa była niedostępna dla niedźwiedzi
Trezorka i Tarotka na starym wybiegu
Trezorka na starym wybiegu
W czasie upałów działał prysznic, ale Tarotka bała się z niego korzystać
Trezorka na starym wybiegu
Tarotkę można odróżnić od Trezorki po jaśniejszych uszach
W ZOO WROCŁAW NA CZAS REMONTU
Tarotka i Trezorka na czas budowy nowego wybiegu zostały przeniesione do zoo Wrocław (maj 2011)
NA NOWYM WYBIEGU
Niedźwiedzice nie chcą z korzystać z basenu ze zbyt stromym wejściem
Widok od strony zoo
Sztuczne skały stwarzają możliwość wspinania się
Porastająca wybieg trawa i inne rośliny są chętnie przez niedźwiedzie zjadane
Obie niedźwiedzice dopiero zrzucają zimowe futro
Trezorka
Widok od strony ulicy
Zwiedzający w zoo oglądają niedźwiedzie przez okna w murze stanowiącym ogrodzenie
Powierzchnia wybiegu wynosi 1100 m
2
Fosa porośnięta trawa jest dostępna dla niedźwiedzi
Niedźwiedzie można obserwować bez wchodzenia do zoo
Trawiaste półki ograniczone sztucznymi skałami to dobry pomysł na zróżnicowanie powierzchni wybiegu
Budynek z pomieszczeniami wewnętrznymi pozostał ten sam, został jednak gruntownie wyremontowany
Pokonywanie przeszkód
Warunki na nowym wybiegu są zdecydowanie lepsze niż na starym
Na wybiegu rosną dwa duże drzewa
Do fosy lepiej wybrać mniej niebezpieczną drogę
Przy wybiegu znajduje się nowy budynek z wejściem do zoo, biurami i ambulatorium
Łukasz Sułowski, nowy wicedyrektor zamojskiego zoo, w stworzonym przez siebie raju - najlepszej motylarni w Polsce
Weterynarze w Korabiewicach - następne »« poprzednie - Białystok - problemy na nowym wybiegu