LECH BANACH - DYREKTOR POZNAŃSKIEGO ZOO I WSPÓŁTWÓRCA AZYLU DLA NIEDŹWIEDZI ODCHODZI ZE STANOWISKA
Z ogromnym zaskoczeniem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o przyjęciu rezygnacji dyrektora ogrodu zoologicznego w Poznaniu Lecha Banacha ze stanowiska, co miało miejsce w dniu 18 marca 2014 r. Po spotkaniu z prezydentem Poznania dyrektor powiedział - "Mieliśmy z prezydentem różną ocenę funkcjonowania ogrodu jako całości".
Dyrektor Banach w znaczący sposób przyczynił się do poprawy warunków życia niedźwiedzi w Polsce. Przez kilka lat szukaliśmy możliwości budowy azylu dla niedźwiedzi żyjących w najgorszych warunkach. Choć było kilka deklaracji utworzenia takiego miejsca (odwiedziliśmy m.in. Zakopane, Gołuchów, Przemyśl), nie udało się sfinalizować żadnego. W 2010 roku rozpoczęliśmy współpracę z fundacją Vier Pfoten, która po pewnym czasie postanowiła pomóc w utworzeniu takiego miejsca w Polsce. Fundacja zwróciła się do nas z pytaniem, czy jest w Polsce placówka spełniająca wysokie standardy utrzymywania zwierząt, w którym taki azyl mógłby powstać. Ani przez chwilę nie mieliśmy wątpliwości, że jest to ogród w Poznaniu. Dyrektor Banach na pomysł zareagował entuzjastycznie. Potem było ustalanie warunków umowy, projekt i pierwszy etap budowy. W dniu 29 października 2013 pierwsze trzy niedźwiedzie zostały przewiezione ze schroniska w Korabiewcach do azylu na terenie ogrodu zoologicznego w Poznaniu. Żyją tam mając do dyspozycji duże, półnaturalne wybiegi.
Według raportu NIK z 2011 roku, w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu tylko 3% gatunków żyło w warunkach nie spełniających minimalnych wymogów przestrzennych zawartych w przepisach. Jest to udział, który czyni z tej placówki zdecydowanie najlepszy ogród zoologiczny w Polsce i jeden z najlepszych w Europie (pozostałe ogrody od 10% w Gdańsku do 69% w Warszawie). Decydujące znaczenie w osiągnięciu tego sukcesu miała postawa i poglądy Dyrektora Banacha.